Wycieczka widokowa: jezioro Terhiin Tsagaan do Khuvsgul
Odkryj zapierającą dech w piersiach drogę z jeziora Terhiin Tsagaan do Khuvsgul. Podróż przez surową Mongolię, wypełnioną przyrodą i spokojem.
Poranek nad jeziorem Terhiin Tsagaan
Budząc się przy pięknym Jezioro Terhiin Tsagaan było doświadczeniem, które na zawsze zapamiętam. Rześkie poranne powietrze i wspaniałe widoki na jezioro były idealnym początkiem naszego dnia. Zjedliśmy szybkie śniadanie nad brzegiem jeziora, delektując się spokojem przed nadchodzącym pracowitym dniem.
Następnie spakowaliśmy kemping, przygotowując się do długiej podróży. jazda offroad. Czułem mieszankę podekscytowania i ostrożności - dzisiejsza podróż miała być prawdziwą przygodą.
Rozpoczęcie podróży do Khuvsgul

Wyruszyliśmy z Jezioro Terhiin Tsagaan w naszych pojazdach, idealnych do jazdy w terenie. Sceneria była absolutnie zapierająca dech w piersiach i ciągle się zmieniała - od dolin, przez lasy, po równiny, wypełnione wszelkiego rodzaju kwiatami. Zwykle zawsze pojawiał się znajomy już widok Mongolska jurta w oddali, zapewniając pocieszające uczucie, że nawet w tak odległym i dzikim miejscu są ludzie, których można poprosić o pomoc w nagłych wypadkach. Warunki drogowe stale się zmieniały, od gładkich po wyboiste, od kamienistych po mokre, co czyniło jazdę wymagającą, ale satysfakcjonującą.
Dzień jazdy był wypełniony ścieżki offroadowe, skrzyżowania z małymi strumieniamii nawigowanie nad trzy przełęcze górskie. Było to zarówno ekscytujące, jak i wymagające, a każda zmiana terenu stanowiła nowe wyzwanie.
Nawet w tych ekstremalnych warunkach jazdy, od czasu do czasu zawsze zauważaliśmy Priusa prowadzonego przez miejscowego. Stało się to dla nas ciągłym żartem i wszyscy byliśmy podekscytowani za każdym razem, gdy widzieliśmy Priusy w miejscach, z którymi nawet Landcruiser miał trudności. Jazda była pełna ekscytacji i przygód, ale był też poziom ostrożności, gdy stawialiśmy czoła nierówny teren.
Midway Lunch Stop

W połowie podróży zatrzymaliśmy się w malowniczej dolinie na bardzo potrzebną przerwę na lunch. Krajobraz wokół nas był malowniczyz doliną otoczoną przez falujące wzgórza oraz kolorowe dzikie kwiaty. Było to idealne miejsce na przerwę, rozprostowanie nóg i wspólny posiłek.
Dzieliliśmy się opowieściami i śmiechem, poświęcając chwilę na docenienie oddalenia naszej lokalizacji. Dzieci biegały dookoła, ciesząc się wolnością otwartej przestrzeni, podczas gdy my, dorośli, chłonęliśmy piękno tego miejsca. Mongolska wieś.
Utknięcie w błocie
Po obiedzie, gdy wznowiliśmy naszą podróż, obrałem złą drogę i skończyłem na utknięcie w błocie. Początkowo czuliśmy się zaniepokojeni - czy to nas znacznie opóźni i zrujnuje nasz zaplanowany harmonogram? Ale dzieci uznały całą sytuację za zabawną, a ich śmiech szybko poprawił nastrój.
Stało się to dla nas, mężczyzn, okazją do zademonstrowania naszych umiejętności przetrwania. Z pomocą drugiego samochodu udało nam się odholować zakleszczony pojazd. Praca zespołowa i rozwiązywanie problemów zbliżyły wszystkich do siebie, a żony i dzieci wiwatowały oklaskami, gdy udało nam się uwolnić samochód z błota.
Dotarcie do Murun
Mając za sobą incydent z błotem, kontynuowaliśmy naszą podróż w kierunku Murunstolicy prowincji. Przyjechaliśmy do Murun późnym popołudniem, zmęczeni, ale szczęśliwi. Zrobiliśmy sobie krótką przerwę na tankowanie i odpoczynek, łapiąc kawę i przekąski w uroczej małej kawiarni. Uzupełniliśmy również zapasy w supermarkecie. Do tej pory była to długa podróż, ale poczucie spełnienia sprawiło, że byliśmy zmotywowani na ostatni odcinek.
Ostatni odcinek do jeziora Khuvsgul

Po krótkim odpoczynku w Murunwyruszyliśmy na ostatni odcinek do Jezioro Khuvsgul. Jazda trwała ponad godzinę, a gdy zaczęło się ściemniać, wszyscy zaczęli odczuwać zmęczenie. Ale było też poczucie podekscytowania - zbliżaliśmy się do celu. W końcu dotarliśmy Jezioro Khuvsgul Gdy zapadał zmrok, ogarnęło nas uczucie ulgi. To był trudny dzień, ale udało nam się.
Pobyt w obozie turystycznym nad jeziorem Khuvsgul

Po przybyciu do Jezioro KhuvsgulZameldowaliśmy się w luksusowym obozie turystycznym nad jeziorem. To było dokładnie to, czego potrzebowaliśmy po tak wyczerpującym dniu. Cieszyliśmy się gorącymi prysznicami, aby zmyć kurz i brud, czując się odmłodzeni przez ciepłą wodę.
Kolacja w obozowej restauracji była zasłużona - pyszne jedzenie i komfort przytulnej jadalni stanowiły idealne zakończenie dnia. Po kolacji udaliśmy się wcześnie do łóżek, nasze ciała były zmęczone, ale serca pełne. Mieliśmy głębokie poczucie spełnienia po ukończeniu wymagającej jazdy.
Oczekiwanie na następny dzień nad jeziorem Khuvsgul
Leżąc w łóżku, nie mogłem przestać ekscytować się nadchodzącym dniem. Jutro będziemy mieli wystarczająco dużo czasu, aby odkryć piękno Jezioro KhuvsgulNie mogliśmy się doczekać wszystkich przygód, które na nas czekały - niezależnie od tego, czy były to piesze wędrówki, przejażdżki łodzią, czy po prostu podziwianie spokojnych widoków na jezioro.
Po trudach całodziennej podróży, dzień nad jeziorem brzmiał jak idealna nagroda. na bardziej zrelaksowany i spokojny dzień. Po trudach całodziennej podróży, dzień nad jeziorem brzmiał jak idealna nagroda.